Piasek, trochę kamieni, żadnego zróżnicowania w terenie i w przewijających się krajobrazach, zero punktów odniesienia. Nic ciekawego, można by rzec... Mimo wszystko w Terrium było kilku artystów, którzy inspirowali sie tym właśnie widokiem. Dziwne? Nie wśród drowów... One lubią takie monotonne i mroczne miejsca jak to. Miejsce jakby stworzone na trening i sparingi. Przeciwnik nigdzie się nie ukryje, niczym nie zasłoni.
Otwarta przestrzeń...